Właśnie, o to mi chodziło. Niby starasz się o obiektywną ocenę adwersarzy, ale przytyk dajesz w stronę tych "niewiernych". I pomyśleć, że Ty i ja jesteśmy wierzący....
Właśnie, o to mi chodziło. Niby starasz się o obiektywną ocenę adwersarzy, ale przytyk dajesz w stronę tych "niewiernych". I pomyśleć, że Ty i ja jesteśmy wierzący....
zobacz wątek