Z przyjemnością odpowiem i skomentuję, tym bardziej że prosi o to "cała prawda", co jest bliskie Tischnerowskiej prawdzie, tej od g... prawdy. Co ja tutaj robię: czytam i komentuję. Nadziwić się...
rozwiń
Z przyjemnością odpowiem i skomentuję, tym bardziej że prosi o to "cała prawda", co jest bliskie Tischnerowskiej prawdzie, tej od g... prawdy. Co ja tutaj robię: czytam i komentuję. Nadziwić się nie mogę, jak można w łatwy sposób zrobić sieczkę z mózgu naiwnym ludziom. Komentować to rzecz zbędna. Jeżeli można wierzyć w ręce które leczą i ich obrys w gazecie, zaciek na ścianie elewacji, odblaski w szybie.....
zobacz wątek
