Tr, prosimy o konkrety. Gdzie te wyliczenia odnośnie materii ożywionej i nieożywionej? Pisałeś bzdury, które pewnie jakiś klecha Ci na rekolekcjach włożył w głowę. Poszukaj sobie artykułu "Polacy w...
rozwiń
Tr, prosimy o konkrety. Gdzie te wyliczenia odnośnie materii ożywionej i nieożywionej? Pisałeś bzdury, które pewnie jakiś klecha Ci na rekolekcjach włożył w głowę. Poszukaj sobie artykułu "Polacy w "Science" pokazali chemiczne "drzewo początków życia"" - bardzo świeża publikacja, w której polscy naukowcy udowadniają, że powielasz bzdury.
> O tych Miśkach kolorowych z CERN, co sobie pierdzielneli posąg Shivy czyli kolejnej sprytnej sztuczki Lucyfera
Co za bzdury. Postawili posąg, który jest symbolem życia, a Ty musisz być nieźle zmanipulowany, żeby wierzyć, że to pod natchnieniem jakiegoś nieistniejącego bożka z mitologii wpojonej Ci od dziecka. I co niby kawałek betonu ma do dobrej roboty, którą wykonują?
naukowcy z CERNu: potwierdzili istnienie bozonu Higgsa
naukowcy kościelni: potwierdzili, że bez wytrysku nie ma grzechu pedofilii
(XD)
Nie wiem też o jakiego celebrytę Ci chodzi, ale rozumiem, że każdy kto nie wielbi waszego celebryty Wojtyły jest zły.
Masz marne argumenty, na które nie masz dowodów, więc ciężko będzie Ci tu kogoś zmanipulować, tzn zewangelizować. Cieszy nas, że to wreszcie zrozumiałeś. Życzymy miłego dnia.
zobacz wątek