Nie daję nikomu przytyku, lecz stwierdzam fakty.
Nie zauważyłem ani jednego komentarza, który zawierałby usprawiedliwienie, powtarzam usprawiedliwienie udziału osób w sektach ze względu na...
rozwiń
Nie daję nikomu przytyku, lecz stwierdzam fakty.
Nie zauważyłem ani jednego komentarza, który zawierałby usprawiedliwienie, powtarzam usprawiedliwienie udziału osób w sektach ze względu na ogólnie pojętą wiarę chrześcijańską.
Jest nawet odwrotnie, katolicy potępiają sekty religijne.
Zauważyłem natomiast, że osoby niewierzące uogólniają i traktują każdą religię jak sektę religijną, tym sam według niewierzących każdy wierzący jeżeli trafi do sekty, jest sam sobie winien,... czyli niewierzący ma rację, bo jest niewierzący?
Kilka przykładów:
~elo 194.49.105.*
(1 tydzień temu)
Bardzo łatwo. Próbuje wciągnąć swoje otoczenie, rodzinę, dzieci. Na przykład poprzez chrzest.
KK to sekta jak każda inna.
~anonim 37.47.210.*
(1 tydzień temu)
Każda świętojebliwość można podciągnąć pod sektę. Niezależnie od wyznania. Żyjemy w czasach nauki.
~wdr 89.230.176.*
(1 miesiąc temu)
-* Religia jest opium ludu *-
Jan70 - ty stwierdziłeś że wolisz "miękkie narkotyki" , żona woli "twarde" - pytasz się na forum czy "twarde" są ok ?
No więc - wszystkie "ryją beret". Jedne bardziej drugie mniej. ¯
zobacz wątek