Nie wiem, czy Tomaszem Sekielskim kieruje chęć budowania, czy on o rozwalaniu wyłącznie myśli. Jak jeździł samochodem Der Onetu, to podwijał rękawki i ja u niego dostrzegłem wytatuowane oko w...
rozwiń
Nie wiem, czy Tomaszem Sekielskim kieruje chęć budowania, czy on o rozwalaniu wyłącznie myśli. Jak jeździł samochodem Der Onetu, to podwijał rękawki i ja u niego dostrzegłem wytatuowane oko w piramidzie. Ten symbol Bożej Opatrzności zawłaszczyła sekta iluminatów, a jeśli ta nazwa i operacja to tylko przykrywka, to i tak jest to ostatnio symbol jakieś satanistycznego szajsu, co zalał całą popkulturę i którym sterują bywalcy wyspy Epsteina. Natomiast ten drugi Sekielski jest bardziej wyważony. Trochę mu jakby jaj brakowało. żeby się bratu postawić, sam nie wiem. Gada z Nosowska i ona wprost sugeruje, że umarłaby albo oszalała gdyby nie pomoc dominikanina z Łodzi, pewnie o Tomasza Nowaka chodzi, bo to jest zaleczony alkoholik. A Marek Sekielski nie powie: hola hola, nie wylewajmy dziecka z kąpielą. Plagą się robią samobójstwa wśród dzieci, dramatyczna jest sytuacja psychiatrii dziecięcej. Nikomu nic nie trybi, czemu w ogóle potrzebni stali się dzeicięcy psychiatrzy, co to za koszmar, żeby dzieciom, które mają organizmy młode i samoregulujace się trzeba było masowo psychotropy podawać. Rowala się po prostu coś co jako tako działało, pewien system wartości. a w zamian daje się Netflixa, smartfony i Kate Pery, która z uśmiechem na ustach mówi, że trzeba oddać duszę diabłu by osiągnąć sukces.
https://www.youtube.com/watch?v=svF01kkROAU
zobacz wątek