~Lois Cyphre-Należy do tego dorzucić handel złomem, kiedyś robiło się na tym niezłe przekręty. Widzisz jak ktoś ma smykałkę do interesów to zalewając rury bretonem wpadnie na pomysł żeby założyć...
rozwiń
~Lois Cyphre-Należy do tego dorzucić handel złomem, kiedyś robiło się na tym niezłe przekręty. Widzisz jak ktoś ma smykałkę do interesów to zalewając rury bretonem wpadnie na pomysł żeby założyć prywatne stowarzyszenie ewangelizacyjne skupić wokół siebie wyznawców, oczywiście z kasą i żyć sobie spokojnie budując rodzinny interes po bożemu. W międzyczasie zadba o wiarygodny wizerunek wchodząc u układ z kościołem, który oczywiście charytatywnie ustanowi swojego opiekuna i gra muzyka. A co do zawodowego sprzątania to faktem jest, że uprzątnął zięcia i byłą synową, bo nie zgadzali się z ideologia rodzinnego interesu. Tak przy okazji dołączę się do życzeń Wesołych Świąt dla wszystkich wolnych od jakichkolwiek ideologii religijnych
zobacz wątek
1 rok temu
~Królik z kapelusza