A może to o czym piszesz miało miejsce wskutek spirali przemocy którą wspólnotowo nakręciliście wchodząc z buciorami w nie Wasze,rodzinne tematy, sekciarze?Co upoważnia Ciebie do publikowania...
rozwiń
A może to o czym piszesz miało miejsce wskutek spirali przemocy którą wspólnotowo nakręciliście wchodząc z buciorami w nie Wasze,rodzinne tematy, sekciarze?Co upoważnia Ciebie do publikowania danych wrażliwych osób które poddaliście obróbce po fiasku waszego"doradztwa"
Wasze czary mary nie zadziałało?
zobacz wątek
1 miesiąc temu
~Mateo 91.232.52.*