Re: Koła w wózku :) jakie najlepsze?
ja mieszkam na 2 piętrze bez windy i nie ma opcji, żebym wniosła mojego nestora. Co ciekawe ogladałam różne wózki glebokie i żadnego bym nie wniosła z dzieckiem. Po prostu zjeżdzam stopień po...
rozwiń
ja mieszkam na 2 piętrze bez windy i nie ma opcji, żebym wniosła mojego nestora. Co ciekawe ogladałam różne wózki glebokie i żadnego bym nie wniosła z dzieckiem. Po prostu zjeżdzam stopień po stopniu - mam pompowane koła - dobze zamortyzowane, a jak wracam to zostawiam wózek na dole, przy wejściu do piwnicy, mąż go wnosi jak wraca. Innego wyjścia nie widziałam. Teraz mam spacerówke pegperego i tez jej nie wnosze - dziecko wązy 8,5 kilo, wózek gdzies drugie tyle - nie dam rady!
zobacz wątek