Kolacja dla Głupia - wyśmienita uczta dla ducha
Aktorzy Bałtyckiego Teatru Dramatycznego zafundowali trójmiejskim widzom wyśmienitą Kolację dla Głupca. Brawurowa gra Wojciecha Kowalskiego i partnerującego mu Bartosza Budnego rozbawiła...
rozwiń
Aktorzy Bałtyckiego Teatru Dramatycznego zafundowali trójmiejskim widzom wyśmienitą Kolację dla Głupca. Brawurowa gra Wojciecha Kowalskiego i partnerującego mu Bartosza Budnego rozbawiła publiczność już od pierwszej sceny. Młodość, energia i dynamika emanowała z ich gry. Gagi sytuacyjne, dowcipne dialogi prezentowali z takim zaangażowaniem, że włączyli do swojej kolacji całą salę. Młody Lisewski i bardziej doświadczony Krótki w rewelacyjnie zagranej roli kontrolera skarbowego dopełniali całości. Role żeńskie w tej sztuce stanowią jedynie delikatną ale nieodzowną przyprawę podczas tej uczty. Kto nie zna tej sztuki będzie zaskakiwany coraz to nowymi zwrotami akcji i rosnącymi komplikacjami w życiu gospodarza domu a kto ją zna w innym wydaniu będzie miał możliwość porównania. Ja oglądałem KdG w wydaniu Teatru Ateneum z Piotrem Fronczewskim (którego jestem wielkim fanem) i Krzysztofem Tyńcem i muszę przyznać, że obejrzany w ostatnią sobotę spektakl koszlińskiego teatru wcale mu nie ustępował. Gorąco polecam, naprawdę warto!
zobacz wątek
