Odpowiadasz na:

Re: Kolejna podwyżka podatków, zubożenie społeczeństwa.

Sadyl, w jakim Ty świecie żyjesz ?

Po pierwsze.
Nie zdajesz sobie sprawy z tego,że masz do czynienia z systemem konsumpcjonistycznym, który zjada własny ogon, bo nie da się... rozwiń

Sadyl, w jakim Ty świecie żyjesz ?

Po pierwsze.
Nie zdajesz sobie sprawy z tego,że masz do czynienia z systemem konsumpcjonistycznym, który zjada własny ogon, bo nie da się pogodzić globalnej uniformizacji z kratywnośćią i różnorodnością dającą rozwój. Światowe panowanie korporacji, które zostanie pogłębione jeśli Unia i USA podpiszą transatlantyckie porozumienie handlowe, prowadzi do zapaści, której przedsmak dał kryzys bankowo-finansowy w r.2008.

Po drugie,
Żyjemy w systemie, w którym gospodarka jest tylko podsystemem, więc priorytetem jest utrzymanie systemu, a rola gospodarki choć ważna, jest drugoplanowa. Problem w tym, że, jak wynika z punktu pierwszego, podsystem pożera system.

Po trzecie.
Polska jest jeszcze w innej fazie systemowej i na szczęście na peryferii, ale jak pamiętamy to same Platfusy stwierdziły, że nasze państwo to "ch..., d..., i k..., k...," Niestety nie oświadczyli tego publicznie, a szkoda, bo widzę, że nie do wszystkich dotarło. Więc jeśli chcemy mieć własne państwo to musimy zebrać podatki i pilnować, żeby były zbierane sprawiedliwie i wydawane z głową. Ministrowie Morawiecki i Szałamacha gwarantują, że zrobią to z głową. Innych cudotwórców nie widzę. Więc jeśli tolerowalście złodziei przez 8 lat, pozwólcie tym facetom robić swoje przez minimum 4 lata.

Podsumowując,
podatki to problem z dalszej kolejności. Ważniejsze są zmiany systemowe, bo inwestowanie forsy w pudrowanie trupa to jest PRAWDZIWE NIEBEZPIECZEŃSTWO.