Odpowiadasz na:

Podobno Pani Beatka była premierem.
Ja musiałem nie zauważyć tego, bo z tego co pamietam, to przez ostatnie dwa lata był wakat na tym stanowisku.
W każdym razie sama uznała, ze była... rozwiń

Podobno Pani Beatka była premierem.
Ja musiałem nie zauważyć tego, bo z tego co pamietam, to przez ostatnie dwa lata był wakat na tym stanowisku.
W każdym razie sama uznała, ze była premierem i podobno dobrym bo przyznała sobie nagrodę w wysokości 65 000 złotych z kasy wpłaconej przez nas do budżetu państwa w formie podatków.

Czyli pierd******lenie o służbie dla Narodu to zwykły sh*t dla głupiego ludu.
Wygląda na to, ze jest to nagroda dla pracownika, którego trzeba było zwolnić, bo się nie nadawał do roboty.

Ale pal sześć Beatkę. Są lepsi.
Taki Macierewicz wraz z kumplami przyznali sobie karty i wydali 9,5 bańki w 2016, a przez 6 miesięcy 2017 kolejne 5 000 000 złotych.
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/pracownicy-mon-wydali-sluzbowymi-kartami-platniczymi-niemal-15-milionow-zlotych/

Czy ktoś wie, czy za karabiny i czołgi można zapłacić kartą ?
A za obiadki i drinki ?
Radzio Sikorski ze swoimi ośmiorniczkami to mógłby się uczyć od PiS-u.

Albo taki Goowin, biedaczek..... dziesięć tysięcy nie wystarcza mu by związać koniec z końcem.
Na szczęście luty był krótszy Panie Goowin.

II PRL to państwo kumpli, niczym prywatny folwark kilku bolszewickich kolesi.
Jak szybko PiS-owi udało się z Polski zrobić Forwark Zwierzęcy.

Oooooooojczyyyyyznaaaaaa Dooooojnaaaaaa w rozkwicie.

zobacz wątek
6 lat temu
~Skydiver

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry