Re: Koleżanka męża...
Dedes, Dziękuje za artykuł!
Po jego przeczytaniu, widzę ze tutaj trzeba działać i to szybko.
Lubię być z ludźmi na przyjacielskiej stopie, nie należę do osób zgryźliwych czy...
rozwiń
Dedes, Dziękuje za artykuł!
Po jego przeczytaniu, widzę ze tutaj trzeba działać i to szybko.
Lubię być z ludźmi na przyjacielskiej stopie, nie należę do osób zgryźliwych czy złośliwych. Nie mam tez zamiaru wydłubywać oczu tej kobiecei, bo to może być tylko koleżanka z pracy, która ma takie wyczucie taktu (a raczej jego brak).
Co do zaufania do naszych mężów, zastanówcie się dziewczyny czy i wy czasem nie czułyście kiedyś zazdrości?
Jeśli twierdzisz że NIE, to jeszcze raz się zastanów...
zobacz wątek