Odpowiadasz na:

Re: Koleżanka męża...

O matko ale się porobiło. Powiem wam co ja bym zrobiła. Wcale nie chciałabym zapoznawać tej dziewczyny w miłych okolicznościach tylko od razu z grubej rury powiedzieć, żeby nie słała smsów do... rozwiń

O matko ale się porobiło. Powiem wam co ja bym zrobiła. Wcale nie chciałabym zapoznawać tej dziewczyny w miłych okolicznościach tylko od razu z grubej rury powiedzieć, żeby nie słała smsów do twojego męża bo tak nie wypada a mężowi też powiedziała co nie co.

Albo jak masz jakiegoś dobrego kolegę to niech też wysyła do Ciebie sms, dzwoni, adoruje zobaczysz jaka będzie reakcja Twojego męża.

Trzeba zabić to w zarodku nawet głupią znajomość bo nie wiadomo co tej babie w głowie siedzi. Mówię Wam bo nie raz pogoniłam flądry. Na szczęście mój mąż lubi jak walczę o niego heh. Odrobina zazdrości jeszcze jaj nie urwała ;)))

zobacz wątek
14 lat temu
M_LADY

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry