Re: Koleżanka męża...
Mój mąż też miał taką "znajomą" co mu takie smsy durne wysyłała. Do spotkania namawiała. Mój mąż jej nie odpsywał a ona nadal swoje.
Aż wkońcu odpisałam na kilka, niby w jego imieniu i ja...
rozwiń
Mój mąż też miał taką "znajomą" co mu takie smsy durne wysyłała. Do spotkania namawiała. Mój mąż jej nie odpsywał a ona nadal swoje.
Aż wkońcu odpisałam na kilka, niby w jego imieniu i ja spławiłam. Po czasie znowu napisała, wtedy się wściekłam i zadzwoniłam - nie odebrała :-))
Oczywiście wysłałam jej stosowną informację ;-) i odpuściła.
Gdyby mój mąz ją zachęcał, odpisywał ale nie było czegoś takiego.
Frajera na flirty znalazła. Się zdziwiła :-)
Jego też to wkurzało, bo strasznie upierdliwa była i nie przyjmowała słowa "nie".
zobacz wątek