Widok
Kołyska dla dziecka - Wasze opinie
Chcialabym kupic kolyske na pierwsze miesiace zycia malenstwa,ale nie mam pojecia jaka,chcialabym,aby byla na kolkach,zeby mozna ja bylo przemieszczac po calym mieszkaniu,no i najlepiej aby nie miala bardzo duzo materialu,a najlepiej byla dosc przewiewna.Moze mozecie cos polecic z wlasnego doswiadczenia.
Ja miałam kołyske firmy Mothercare. Byłam z niej bardzo zadowolona, córeczka zreszta tez bo uwielbiała w niej spac. Marcysia urodziła sie w sierpniu w najwieksze upały wiec kosz nam sie bardzo przydał i napewno nie było jej w nim gorąco.Nie była na kółkach ale bardzo łatwo sie ja przenosiło z pokoju do pokoju. Kosz zdejmowany i na zmiane materiał. Byłam z niej bardzo zadowolona bo w nocy miałam mała na wyciagniecie reki i czasem jak sie przebudziła i płakała to wystarczyło przez sen ją bujac :) Polecam.
My kupilismy taką: http://allegro.pl/promocja-first-years-kolyska-lozeczko-nosidlo-5w1-i1508866758.html i jestesmy na razie zadowoleni.
Kółka chodzą cichutko i bez zastrzerzeń. Kołyska ma wibracje, melodyjki (nie takie wkurzajace) i jako jedyna ma też funkcje przewijaka, co ardzo nam ułatwi sprawę na tych kilka miesięcy kedy to dziecko bedzie w pokoju z nami.
Kółka chodzą cichutko i bez zastrzerzeń. Kołyska ma wibracje, melodyjki (nie takie wkurzajace) i jako jedyna ma też funkcje przewijaka, co ardzo nam ułatwi sprawę na tych kilka miesięcy kedy to dziecko bedzie w pokoju z nami.
wiper, to ja mam do ciebie pytanie... czy taka kolyska jest bezpieczna jesli w domu znajduje sie drugie, male i ruchliwe dziecko? ja chcialabym wlasnie kupic jakas kolyske, ktora posluzylaby maluszkowi tak do 3mca zycia, zeby w nocy filip nie byl wybudzany przez ciagle budzacego sie malucha...tylko boje sie, ze moj synek uwiesi sie u takiej kolyski i ja przewroci...
U nas nie sprawdziła się.
Janek stawał często na tych płozach i zaglądał do Jacusia;)
Ale co do praktyczności- ta kołyska to u nas taki zbędnymebel się okazał, jakaś taka niewykorzystana do końca, bujać nie lubię dzieci- więc bujanie odpadlo.
Jeżdzenie kołyska po całym domu- też nie dla mnie, zaraz sajgon się robil gdzie jej nie postawiłam.
Mało nie kosztuje, więc jak ktoś chce kupić nową na 4 m- szkoda kasy!
Ja kupiłam używaną, więc nie rozpaczałam.
Do tego ten "materacyk"- niw pięć ni w dziesięć. Słabo twardy, gabka jakaś.Lipa.
Z plusów- uroczy widok:)
Janek stawał często na tych płozach i zaglądał do Jacusia;)
Ale co do praktyczności- ta kołyska to u nas taki zbędnymebel się okazał, jakaś taka niewykorzystana do końca, bujać nie lubię dzieci- więc bujanie odpadlo.
Jeżdzenie kołyska po całym domu- też nie dla mnie, zaraz sajgon się robil gdzie jej nie postawiłam.
Mało nie kosztuje, więc jak ktoś chce kupić nową na 4 m- szkoda kasy!
Ja kupiłam używaną, więc nie rozpaczałam.
Do tego ten "materacyk"- niw pięć ni w dziesięć. Słabo twardy, gabka jakaś.Lipa.
Z plusów- uroczy widok:)
mamoFilipa...u nas nie było problemu...Miśka parę razy staneła i zaglądneła ale skutecznie wybiłam jej to z głowy i później sie nie interesowała
ja w sumie nie korzystałam z żadnych bajerów...no czasem z wibracji bo Mryś lubił
dla mnie najwazniejsze były jej rozmiary-do sypialni łóżeczko ani tradycyjna kołyska by się nie zmieściła
no i jej mobilność...tak jak napisałam wyżej w nocy w sypialni w dzień w dużym pokoju-nic nie było porozwalane bo pieluchy czy chusteczki miałam na tej półeczce
gdybym miała większa sypialnię to bym nie kupowała kołyski tylko przejechała łózeczkiem na te pierwsze miesiące a tak to dla nas było idealne rozwiązanie
a co do materacyka...cienki to racja, dlatego ja go obwinełam takim nieprzemakalnym puchatym podkłądem i na to jeszcze nałożyłam swoje przescieradełko i było super mięciutko :)
ja w sumie nie korzystałam z żadnych bajerów...no czasem z wibracji bo Mryś lubił
dla mnie najwazniejsze były jej rozmiary-do sypialni łóżeczko ani tradycyjna kołyska by się nie zmieściła
no i jej mobilność...tak jak napisałam wyżej w nocy w sypialni w dzień w dużym pokoju-nic nie było porozwalane bo pieluchy czy chusteczki miałam na tej półeczce
gdybym miała większa sypialnię to bym nie kupowała kołyski tylko przejechała łózeczkiem na te pierwsze miesiące a tak to dla nas było idealne rozwiązanie
a co do materacyka...cienki to racja, dlatego ja go obwinełam takim nieprzemakalnym puchatym podkłądem i na to jeszcze nałożyłam swoje przescieradełko i było super mięciutko :)
My tez mielismy coneco simplicity, Kasia spala w miej do 6 tyg. Spala bardzo zle wiec przenieslismy ja do lozeczka i spi o niebo lepiej. Moze dlatego ze jest w drugim pokoju i nasze ruchy jej nie budza. Za to kolyska przydaje sie w ciagu dnia na krotkie drzemki. Na wibracjach spi okolo 15 minut, odlozona do lozeczka budzila sie po minucie. Generalnie polecam wszystko z wibracjami, na bujaczku z wibracjami tez zdarza sie jej zasnac :)
http://allegro.pl/promocja-kolyska-2-w-1-niebieska-i-rozowa-i1525441180.html
taka kolyske kupilismy naszemu malemu, w zestawie sa zarowno niebieskie jak i rozowe dodatki wiec mozna sobie dowolnie przekladac :)
kolyska to strzal w 10!!! fakt, ze starczyla tylko na 3 miesiace ale naprawde polecam :):) trzymam kolyske w razie drugiego dzieciatka :)
taka kolyske kupilismy naszemu malemu, w zestawie sa zarowno niebieskie jak i rozowe dodatki wiec mozna sobie dowolnie przekladac :)
kolyska to strzal w 10!!! fakt, ze starczyla tylko na 3 miesiace ale naprawde polecam :):) trzymam kolyske w razie drugiego dzieciatka :)
Cześć,
Słyszałam bardzo dużo pozytywnych opinie o kołysce dla dziecka marki dreamer możesz podejrzeć w linku poniżej i sobie o niej poczytać.
https://utulisie.pl/pokoik-dziecka/280-kolyska-dreamer-simple.html
Słyszałam bardzo dużo pozytywnych opinie o kołysce dla dziecka marki dreamer możesz podejrzeć w linku poniżej i sobie o niej poczytać.
https://utulisie.pl/pokoik-dziecka/280-kolyska-dreamer-simple.html
Kołyskę dla swojej córeczki zakupiłam w sklepie https://tweeto.pl/lozeczka-kolyski-dzieciece . Kołyska jest naprawdę śliczna, i do tego wygodna, córeczka przesypia w niej całą noc