Re: Kominek dymi przy podkładaniu - czy ktoś ma taki problem?
mam kominek z plaszczem podlaczony do CO, rąbanie i latanie z drewnem co 30 minut niestety nie jest dla mnie, syf robi sie przy tym niemilosierny, dodatkowo sprawnosc tego typu urzadzne grzewczych...
rozwiń
mam kominek z plaszczem podlaczony do CO, rąbanie i latanie z drewnem co 30 minut niestety nie jest dla mnie, syf robi sie przy tym niemilosierny, dodatkowo sprawnosc tego typu urzadzne grzewczych jest niezbyt fajna, jak ktos ma weza w kieszeni i juz musi palic drewnem to niech sie lepiej zastanowi nad piecem na drewno, bo kotlownia w salonie to niezbyt fajne rozwiaanie, ale co kto lubi, u mnie kominek chodzi sobie od swieta i jako niszczarka do dokumentow i tyle w temacie a elementh mozesz sobie zaklinac rzeczywistosc ze palenie w nim jest super latwe i przyjemne, oczywiscie raz na ruski rok tak, codziennie jak budzisz sie w zimnym pokoju bo przegapiles dyzur na dokladanie w nocy :d to juz nie jest takie super, no moze dla dusigroszow ktorzy chca oszczedzic stowke na sezon (policzone) wklad ma 18 kW co w zupelnosci wystarcza na ogrzanie mojego domu, jednak nie ma takiego rodzaju drewna i brykietu ktory by sie jaral cala noc :D i szkoda mojego czasu na pierdzielenie sie z malo wydajna technologia.
zobacz wątek