jestem za
Dlaczego mówicie, że dzieci in vitro nie są dziećmi z miłości?, czy te pary według Was się nie kochają? Totalna bzdura według mnie. Adoptować - pewnie, czemu nie, ale zapytam się czy kiedykolwiek...
rozwiń
Dlaczego mówicie, że dzieci in vitro nie są dziećmi z miłości?, czy te pary według Was się nie kochają? Totalna bzdura według mnie. Adoptować - pewnie, czemu nie, ale zapytam się czy kiedykolwiek -Aga -dowiadywałaś się jaki jest proces adopcyjny w Polsce i jakie warunki trzeba spełnić aby móc adoptować dziecko?
Jestem matką "normalnie" poczętego dziecka i uważam, że dziecko poczęte in vitro nie jest w żaden sposób gorsze, inne i ta metoda jest zbawieniem dla wielu kochających się par, która chce mieć potomka, a adopcja nie wchodzi w grę ze względu na warunki prawne. Współczuję parom, którym zabieg się nie udał ; trudno mi sobie wyobrazić co czują i prawdę mówiąc myślę, że nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić. Jednak są tacy którzy dzięki tej metodzie są szczęśliwi, a w życiu chyba o to chodzi, nieprawdaż?
zobacz wątek