Życie bez dzieci to... nie jest życie. Nie ma nic piękniejszego niż być rodzicem. Wiadomo, że zdarzają się dni gorsze właśnie przez kolki czy ząbkowanie jednak nie ma nic piękniejszego gdy wracasz...
rozwiń
Życie bez dzieci to... nie jest życie. Nie ma nic piękniejszego niż być rodzicem. Wiadomo, że zdarzają się dni gorsze właśnie przez kolki czy ząbkowanie jednak nie ma nic piękniejszego gdy wracasz po ciężkim dniu z pracy a na wejściu biegnie do Ciebie dziecko i krzyczy tata, tata. Dla takich chwil warto żyć.
Po co pieniądze, podróże, kino i restauracje będąc samym na świecie?!
Osobiście posiadam dziecko i nie jestem przez nie jakoś specjalnie uwiązany. Oczywiście nie chodzę co tydzień na imprezę, do kina czy na koncert ale bez przesady, że w ogóle. A może dorosłem i zrozumiałem, że nie to jest w życiu najważniejsze!
Popieram wszystkie pary, które decydują się na invitro. Gdy tylko uda się, to na ogół są bardziej kochającymi rodzicami niż Ci, którzy wpadli. Rozumieją co to znaczy być rodzicem i to dla nich jest ważne a nie jakieś tam kino.
zobacz wątek