Uwierz mi, wiem. Nie zaszłam w ciąże i nie zamierzam, ale moich jajeczek tez nikmu nie oddam. Przykro mi że ktoś nie może mieć dziecka ale nie zamierzam się okaleczać z tego powodu. Stymulacja...
rozwiń
Uwierz mi, wiem. Nie zaszłam w ciąże i nie zamierzam, ale moich jajeczek tez nikmu nie oddam. Przykro mi że ktoś nie może mieć dziecka ale nie zamierzam się okaleczać z tego powodu. Stymulacja owulacji to ogromna ingerencja hormonalna w organizm kobiety.
Skoro twoja MACICA ma inne zdanie to nie przyjmie obcego jajeczka tak samo jak swojego.
Dodam jeszcze że jestem lekarzem... i na zajęciach z ginekologii bardzo przestrzegano nas abyśmy czasem nie dały się nabrać na te obietnice o nieszkodliwości stymulacji.
zobacz wątek