Re: Komórki macierzyste
W szkole rodzenia była pani z jednego z banków - opowiadała o samej idei. No i żadnych konkretów nie podała, a w materiałach które otrzymaliśmy też nie ma zbyt wielu szczegółów (oprócz listy...
rozwiń
W szkole rodzenia była pani z jednego z banków - opowiadała o samej idei. No i żadnych konkretów nie podała, a w materiałach które otrzymaliśmy też nie ma zbyt wielu szczegółów (oprócz listy chorób). Konkrety pojawiają się jak podpisujesz umowę.
Przy okazji tego tematu przypomniała mi się historia z bankiem z oddziałem bodajże w Gdyni, który zmienił zasady i zakończył działanie (w dobie kryzysu wszyscy będą chcieli szybko wziąć pieniądze a potem szukaj wiatru w polu). Był wątek tutaj na forum.
Fakt, jest to polisa, jest to zabezpieczenie, stosowane w coraz większej ilości krajów, ale ja się obawiam, czy nasi kochani rządzący tego nie zabronią, skoro chcą zabronić przechowywania materiału do in vitro... To bardzo trudna decyzja, bo jeśli nie ma się pobranej krwi pępowinowej, a coś - odpukać - się stanie, potem plujesz sobie w brodę :( Aczkolwiek, my z mężem mamy sporo obaw z tym związanych i raczej się nie zdecydujemy.
zobacz wątek