Re: Komu przeszkadza Kościół ?
@mila:
Już objaśniam:
1. Postinor może działać w ten sposób, że uniemożliwia zagnieżdżenie się zapłodnionej komórki jajowej. Dla wierzących - jest to wówczas działanie wczesnoporonne....
rozwiń
@mila:
Już objaśniam:
1. Postinor może działać w ten sposób, że uniemożliwia zagnieżdżenie się zapłodnionej komórki jajowej. Dla wierzących - jest to wówczas działanie wczesnoporonne. Dla mnie nie - bo świeżo zapłodniona komórka jajowa dla mnie Z CAŁĄ PEWNOŚCIĄ dzieckiem jednak nie jest
Ale to sytuacja krańcowa.
2. w większosci przypadków Postinor uniemożliwia zapłodnienie w ogóle. Szczególnie, jeśli jest przyjęty odpowiednio wcześnie. Bo jak rozumiem, zdajesz sobie sprawę, że do zapłodnienia nie dochodzi w czasie orgazmu czy papierosa po nim - tylko sporo później? ;)
3. Nikt nie jest w stanie stwierdzic, czy do zapłodnienia doszło - i czy kobieta nie jest w ciązy bo nie była zapłodnona - czy dlatego, że zadziałał Postinor.
Ma to (może mieć) niebagatelne znaczenie dla psychiki kobiety.
4. Powszecha dostępność Postinoru z automatu likwiduje problem ciąż powstałych na skutek gwałtu.
W obecnej sytuacji, o tym, że została "zgwałcona", kobieta może sobie "przypomniec" np. miesiąc po stosunku, kiedy okaże się, że ówczesny Książę to jednak porażka.
zobacz wątek