a kto dał prawo oceny i często wyzywania owieczek zwykłemu klesze?
to przeciez polska tradycja!
tadek sobie radek z toronto chyba najlepszym przykładem!?
już nawet nie wspomnę o...
rozwiń
a kto dał prawo oceny i często wyzywania owieczek zwykłemu klesze?
to przeciez polska tradycja!
tadek sobie radek z toronto chyba najlepszym przykładem!?
już nawet nie wspomnę o rzeszach tych bidulków po seminarium jak synek bufetowej z brzeszcz,którzy zachęceni przez niesprawność intelektualną swoich rodziców i przełożonych staja się międlarami i innymi grzybami!
ETYKA i KK to są dwie rzeczy które nigdy się nie zejdą w jednym punkcie...
HOUGH
zobacz wątek