Słyszałeś o czymś takim jak fundusz kościelny, na który idą podatki także tych, którzy nie chcą mieć z kościołem nic wspólnego? Stąd niech sobie bierze, a nie z wymuszeń po ludziach. Dresy z...
rozwiń
Słyszałeś o czymś takim jak fundusz kościelny, na który idą podatki także tych, którzy nie chcą mieć z kościołem nic wspólnego? Stąd niech sobie bierze, a nie z wymuszeń po ludziach. Dresy z bejsbolami mogłyby się uczyć jak wyciska się z ludzi pieniądze.
zobacz wątek