Re: Komunijny problem :)
O losie znowu jakaś wojna...
Może powinnas sama zapytać chrześniaka co chciałby otzymać:)
Teraz jest mase pomysłów na prezenty,ale jeśli kupisz mu coś sama bez konsultacji z...
rozwiń
O losie znowu jakaś wojna...
Może powinnas sama zapytać chrześniaka co chciałby otzymać:)
Teraz jest mase pomysłów na prezenty,ale jeśli kupisz mu coś sama bez konsultacji z chrześniakiem i okaże się,że nie jest zadowolony?Badz np ktoś z rodziny kupi mu ten sam prezent co Ty?poradz sie rodzicow chrzesniaka badz samego chrzesniaka,bo jak mowisz pieniązkow nie chcesz dac,i to zrozumiale bo o prezent ma byc dla dziecka,to dziecko ma się cieszyc nie rodzice:)
zobacz wątek