Re: Komunijny problem :)
Ja przed dylematami komunijnymi jeszcze nie stoję, ale na pewno nie kupiłabym wejściówek na płac zabaw czy inny nawet fajny kurs judo itp. Wychodzę z założenia, że to ma być pamiątka dla dziecka. A...
rozwiń
Ja przed dylematami komunijnymi jeszcze nie stoję, ale na pewno nie kupiłabym wejściówek na płac zabaw czy inny nawet fajny kurs judo itp. Wychodzę z założenia, że to ma być pamiątka dla dziecka. A taki kurs... Pochodzi, pochodzi i zapomni. Oczywiście to ma być dla dziecka, nie dla rodziców. Też nie jestem zwolennikiem dawania pieniędzy ale czegoś trwałego. W zeszłym roku mąż był przed podobnym dylematem dla swojej chrześniczki. Uważałam, że nie powinien dawać kasy tylko coś kupić. Ale on się uparł i dał pokaziną kopertę. Gdy zapytaliśmy młodą co sobie kupiła za pieniążki z komuni odparła, że mamie zepsuł się laptop...
zobacz wątek