Odpowiadasz na:

Re: Konkubent się wymyka ;>

as, ja na Twoim miejscu zabrałabym część rzeczy i wyjechała. Jak we fraszce o zdrowiu: "Szlachetne zdrowie, nikt się nie dowie, jako smakujesz, aż się zepsujesz". Może jak Was straci, zobaczy, że... rozwiń

as, ja na Twoim miejscu zabrałabym część rzeczy i wyjechała. Jak we fraszce o zdrowiu: "Szlachetne zdrowie, nikt się nie dowie, jako smakujesz, aż się zepsujesz". Może jak Was straci, zobaczy, że masz siłę od niego odejść, to coś dotrze do KOnkubenta. Nie tkwij w tym na siłę, bo frustrację odczuwa dziecko. Lepiej, żeby miało 2 szczęśliwych rodziców osobno, niż razem nieszczęśliwych.
powodzenia!

zobacz wątek
13 lat temu
madzia83

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry