Re: Konkubent się wymyka ;>
stokrotka, no właśnie w polskim prawie jest tak, że wszystko czego małżonkowie "dorobią się" w czasie trwania małżeństwa jest ich wspólną własnością, chyba, że mają rozdzielność majątkową. Jeśli...
rozwiń
stokrotka, no właśnie w polskim prawie jest tak, że wszystko czego małżonkowie "dorobią się" w czasie trwania małżeństwa jest ich wspólną własnością, chyba, że mają rozdzielność majątkową. Jeśli mieszkanie jest kupione przez jedno z nich przed ślubem, to jest tylko jego, ale jeśli po, to drugie może się po ewentualnym rozwodzie domagać połowy jego wartości. Nawet jeśli nigdzie nie jest wymienione jako współwłaściciel. Tak samo z zakupionym po ślubie samochodem, telewizorem czy parą skarpet :P Również pieniądze zarobione w tym okresie są wspólne, nawet, jeśli tylko jedna osoba pracuje. Zresztą podział majątku po rozwodzie nie jest taki prosty i oczywisty, często musi to robić sąd, ale na pewno w takim wypadku niepracująca żona nie zostaje z niczym.
zobacz wątek