Kaczyński Pan powiedział wczoraj, ze "Bliższa analiza Konstytucji wskazuje na to, że można ją śmiało nazwać postkomunistyczną".
Postanowiłem wiec sprawdzić jak poszła obrona pracy...
rozwiń
Kaczyński Pan powiedział wczoraj, ze "Bliższa analiza Konstytucji wskazuje na to, że można ją śmiało nazwać postkomunistyczną".
Postanowiłem wiec sprawdzić jak poszła obrona pracy doktorskiej temu Panu.
Egzaminy doktorskie zdał Kaczyński Pan z teorii państwa i prawa oraz filozofii marksistowskiej (oba na bardzo dobrze). Brawo !!
8 grudnia 1976 r. obronił natomiast pracę doktorską pt "Rola ciał kolegialnych w kierowaniu szkołą wyższą".
Praca jest generalnie słaba i nieciekawa. Najciekawsze są przypisy i bibliografia z których czerpał doktorant Kaczyński, późniejszy przywódca Partii Bolszewickiej, np. figuruje tam artykuł Jerzego Urbana "Feudałowie i wasale" z "Polityki".
Jak więc widać bliższa analiza fundamentalnej proweniencji ideowo-swiatopoglądowej Kaczyńskiego Pana wskazuje na to, że można ją śmiało nazwać postkomunistyczną
zobacz wątek