Re: Konserwacja tras.
Życie to nie bajka i "trzeba cierpieć za miliony"
Kilka osób buduje sobie trasę (powiedzmy że nikomu nie szkodzą i wszystko jest OK) a kilku innym to nie wystarcza i stwarzają zagrożenie np...
rozwiń
Życie to nie bajka i "trzeba cierpieć za miliony"
Kilka osób buduje sobie trasę (powiedzmy że nikomu nie szkodzą i wszystko jest OK) a kilku innym to nie wystarcza i stwarzają zagrożenie np dla spacerujących.
Tak więc jeśli pojawi sie zakaz wjazdu należałoby to uszanować albo liczyć się z karą i nie mieć do nikogo pretensji.
Wystarczy jeden idiota żeby popsuć opinię większej grupie ale tak to już jest. Dotyczy to tak samo pieszych, rowerzystów, motocyklistów oraz kierowców samochodów.
zobacz wątek