Kiedyś wracałem autobusem po meczu...
Na jednym z przystanków wsiadł jakiś starszy mężczyzna i powiedział że chciałby bilet skasować, ktoś krzyknął dalej że Pan chciałby bilet skasować, to mu kasownik podali. :)
Na jednym z przystanków wsiadł jakiś starszy mężczyzna i powiedział że chciałby bilet skasować, ktoś krzyknął dalej że Pan chciałby bilet skasować, to mu kasownik podali. :)
zobacz wątek