Połowę mojego życia jak nie 3/4 przebujałem się bez biletu
czyli jakieś 15 lat, w tym czasie dostałem zaledwie 3 mandaty które niezwłocznie w wyznaczonym terminie regulowałem
z zaoszczędzonych pieniędzy które odkładałem do skarbonki, a nie...
rozwiń
czyli jakieś 15 lat, w tym czasie dostałem zaledwie 3 mandaty które niezwłocznie w wyznaczonym terminie regulowałem
z zaoszczędzonych pieniędzy które odkładałem do skarbonki, a nie wydawałem na bilety uzbierało sie około 12,500 (15 laT) pln za które kupiłem sobie autko.
Teraz bilety są o 300 procent droższe, a i auto można kupić dużo taniej jak kiedyś... polecam
zobacz wątek
12 lat temu
~kierowca nie pasażer