Propaganda jak za PRL
Nikt nie porusza tematów nieprzychylnych odnośnie kontroli biletów. Nie będę wspominał słynnych pobić jakie były w Gdańsku, podczas rutynowej kontroli biletów. Może pan dziennikarz, zainteresuje...
rozwiń
Nikt nie porusza tematów nieprzychylnych odnośnie kontroli biletów. Nie będę wspominał słynnych pobić jakie były w Gdańsku, podczas rutynowej kontroli biletów. Może pan dziennikarz, zainteresuje się czemu pasażer odpowiada za źle skasowany bilet. Przecież za stan techniczny pojazdów, kasowników powinien odpowiadać przewoźnik. Proszę nie piszcie, że ze źle skasowanym biletem mogę zgłosić się do motorniczego, kierowcy bo to fikcja.
System kontroli biletów w polskich miastach, nadal jest na poziomie XIX wieku, pod względem technicznym i mentalnym. Pozdrawiam, Towarzysze.
zobacz wątek