Ten Gromadzki łże jak pies
pewnie mu się pomyliło z rzeką Kaczą w Orłowie. Szkoda, że pasażer nie uderzył o łódź podwodną przyczajoną w głębinach tej rzeki
pewnie mu się pomyliło z rzeką Kaczą w Orłowie. Szkoda, że pasażer nie uderzył o łódź podwodną przyczajoną w głębinach tej rzeki
zobacz wątek