Odpowiadasz na:

Re: Korwin Mikke o niepełnosprawnych - specjalnie dla Sadyla

1. Z cytowanego tekstu, nie zaznaczając tego, wyciąłeś spory fragment dotyczący estetyki w kontekście pokazywania paraolimpiady w TV

Zainteresowanych odsyłam do tekstu źródłowego:rozwiń

1. Z cytowanego tekstu, nie zaznaczając tego, wyciąłeś spory fragment dotyczący estetyki w kontekście pokazywania paraolimpiady w TV

Zainteresowanych odsyłam do tekstu źródłowego:


2. Rozbieżmy inkryminowany przez Ciebie cytat na fragmenty i je przeanalizujmy:

> "Ludzie z defektami odruchowo starają się je ukrywać.

Tak własnie jest. Spotkałem się z tym wielokrotnie i Ty z pewnością też.

> Inni starają się takich ludzi unikać.

W pewien sposób - tak. Wielu z nas ma kłopoty w kontaktach z niepełnosprawnymi. Szczególnie osoby starsze i szcsególnie kobiety. Widok osoby niepełnosprawnej napełnia je litością.
Ale generalnie niewielki odsetek ludzi potrafi w kontakcie z niepełnosprawnym nie zauważać jego ułomności.
A tego osoby niepełnosprawne najbardziej oczekują.

> Kiedy kobieta ma pryszcz na twarzy stara się nie wychodzić z mieszkania.

Dla mnie to oczywistość. Oczywiście - generalizacja, ale z autopsji wiem, ze uzasadniona

> Podobnie z inwalidami.

W kontekście dwóch akapitów powyżej - jak najbardziej.
Większość niepełnosprawnych unika świata zewnętrznego - głównie dlatego, że ten nie umie nie zauważać ich ułomności.
Zawsze sa postrzegani przez pryzmat wózka, kul czy ciemnych okularów.

> w społeczeństwie obowiązuje zasada: "Z kim przestajesz, takim się stajesz", więc i oglądanie godnych podziwu skądinąd - wysiłków para-sportowców może przynieść - przejściowe, na szczęście - zaburzenia w motoryce!).

Nie wiem, na jakiej podstawie JKM wysnuł taki wniosek. Z zaburzeniami motoryki się nie zgadzam.
W innym (a może tym samym, tylko w innym miejscu) komentarzu JKM napisał, że ogladanie paraolimpiady moze być budujące dla niepełnosprawnych.
Ale nie dla osób zdrowych.
Dla osób zdrowych może stanowić zagrożenie - osłabia instynkt samozachowawczy.
Przeciętny, zdrowy człowiek raczej nie czhce zostać inwalidą.
"Promocja" kalectwa może wpłynąć na podświadomość ludzi - że kalectwo jest całkiem do przyjęcia i z kalectwem można żyć i robić masę fajnych rzeczy.
W tym sensie uważam "promocję" kalectwa w mediach za szkodliwą.

> "Jeśli chcemy, by ludzkość się rozwijała, w telewizji powinnismy ogladac ludzi zdrowych, pieknych, silnych, uczciwych, madrych - a nie zboczeńców, morderców, słabeuszy, nieudaczników, kiepskich, idiotów

To chyba oczywiste

> i inwalidów, niestety

Vide dwa akapity powyżej

Od siebie dodam:
Staram sie nie zauważać u ludzi ich ułomnosci.
Ludzie, którzy pomimo swojej ułomności osiągają wyżyny, naprawdę bardzo mi imponuja.
Doskonałym przykładem jest Stephen Hawking.
Ale gdyby on próbował startować w paraolipiadzie, w maratonie na wózku sterowanym policzkiem - byłby dla mnie osobą smieszną i żałosną.

Czy jesteś Hal ukontentowany moją odpowiedzią?

zobacz wątek
12 lat temu
~sadyl

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry