Re: Korwin Mikke o niepełnosprawnych - specjalnie dla Sadyla
Hm...rozumiem, że chciałeś mnie obrazić -dość nieumiejętnie...ale starym moim zwyczajem dostosuję komunikat do poziomu proponowanej wymiany zdań.
Otóż najlepiej by było, abyś miał...
rozwiń
Hm...rozumiem, że chciałeś mnie obrazić -dość nieumiejętnie...ale starym moim zwyczajem dostosuję komunikat do poziomu proponowanej wymiany zdań.
Otóż najlepiej by było, abyś miał odrobinę odwagi cywilnej, jaj i czegoś tam jeszcze, czego nie masz i obalił którykolwiek z moich argumentów, spójnym i logicznym argumentem - by było...ale nie będzie.
Potrafisz tylko szczekać...jak pinczer; dużo hałasu, zero efektu. W zasadzie jesteś intelektualnym zerem bez własnych poglądów, czy refleksji, taką wydmuszką i cieniem adwersarza.
Żałosne są twoje próby wchodzenia ze mną w polemikę - nie potrafisz, to zamknij jadaczkę i oszczędzaj klawiaturę, bo idzie kryzys i nowej sobie już nie kupisz ^_^
zobacz wątek