Każda wiara jest zastała i martwa. Człowiek duchowy jest kimś innym niż człowiek religijny.
Dlatego każda wiara zatrzymuje rozwój. I musi dochodzić do przełomów, które te wiary kruszy, aby rozwój był możliwy. Dlatego przełom taki czeka też religię chrześcijańską. I powstanie inna religia...
rozwiń
Dlatego każda wiara zatrzymuje rozwój. I musi dochodzić do przełomów, które te wiary kruszy, aby rozwój był możliwy. Dlatego przełom taki czeka też religię chrześcijańską. I powstanie inna religia która także będzie zastała i martwa do następnego przełomu.
Dlatego wybieram duchowość. Gnoza była taką duchowością, duchowością jest także Zen. Duchowością może być także mechanika kwantowa.
zobacz wątek