"Rozmowa wychowawcza"
Kim oni są, żeby dwudziestokilkuletni szczyl "wychowywał" dorosłego człowieka?
Jak co do czego (często brzydkie sprawy) - to przecież oni "są tylko ludźmi"...
Kim oni są, żeby dwudziestokilkuletni szczyl "wychowywał" dorosłego człowieka?
Jak co do czego (często brzydkie sprawy) - to przecież oni "są tylko ludźmi"...
zobacz wątek
9 lat temu
~Autor (opcjonalny)