"ale nie mam prawa pouczac...." O widzisz, i tym sposobem okazalas/les się dużo bardziej ewangeliczny i chrzescijanski niż ja, etatowy forumowy kaznodzieja. Bardzo dobrze.
Jeszcze cos napisze...
rozwiń
"ale nie mam prawa pouczac...." O widzisz, i tym sposobem okazalas/les się dużo bardziej ewangeliczny i chrzescijanski niż ja, etatowy forumowy kaznodzieja. Bardzo dobrze.
Jeszcze cos napisze ale teraz.to grzanka, kawa i lece bo nie chce
zobacz wątek