Widok
Koszmarne oczyszczanie twarzy.
Oczyszczanie twarzy.
Tragedia! Nie wierzę, że usługi takiej jakości mogą być nadal świadczone. Pani wykonująca oczyszczanie czuła się jak u siebie w domu. Po nałożeniu mi maseczki wpadło do niej jakieś znajome dziecko, któremu zaproponowała czy nie chce sobie popatrzeć jak się robi oczyszczanie! (na szczęście sobie poszło) Potem w trakcie zabiegu zrobiła sobie przerwę na jedzenie. Ale najgorsze było oczyszczanie. Wiadomo, że zabieg do przyjemnych nie należy, ale pani chyba chciała oczyścić mi całą twarz w 5min, bo była tak brutalna i w ogóle nie zwracała uwagi na moje reakcje- nie robiła nawet kilku sekundowych przerw!!! Poza tym czymś mnie pokłuła. I choć na czole nie miałam prawie żadnych zmian, a teraz po 24h od zabiegu mam głębokie ranki i robią mi się strupy. To miejsce to jakiś koszmar.
Tragedia! Nie wierzę, że usługi takiej jakości mogą być nadal świadczone. Pani wykonująca oczyszczanie czuła się jak u siebie w domu. Po nałożeniu mi maseczki wpadło do niej jakieś znajome dziecko, któremu zaproponowała czy nie chce sobie popatrzeć jak się robi oczyszczanie! (na szczęście sobie poszło) Potem w trakcie zabiegu zrobiła sobie przerwę na jedzenie. Ale najgorsze było oczyszczanie. Wiadomo, że zabieg do przyjemnych nie należy, ale pani chyba chciała oczyścić mi całą twarz w 5min, bo była tak brutalna i w ogóle nie zwracała uwagi na moje reakcje- nie robiła nawet kilku sekundowych przerw!!! Poza tym czymś mnie pokłuła. I choć na czole nie miałam prawie żadnych zmian, a teraz po 24h od zabiegu mam głębokie ranki i robią mi się strupy. To miejsce to jakiś koszmar.
Moja ocena
obsługa: 1
oferta: -
jakość usług: 1
klimat i wystrój: 2
przystępność cen: -
ocena ogólna: 1
1.2
* maksymalna ocena 6
u mnie niestety było podobnie. To oczyszczanie to jakiś horror, ból niesamowity, chciałam uciec z tej piwnicy!!! Do dziś mam całą twarz w krostach i strupach!! i te wody, które mi wciskała to jakaś mineralna z biedronki, jeszcze zechciała za nie 60 zł!!! potem chciała mi sprzedać podkład, chińską maść i na koniec powiedziała, że jestem za gruba i nie powinnam jeść słodyczy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!