Nie zgodzę się że kary działają...to znaczy działają ale nie w taki sposób jak my dorośli myślimy. Owszem większość dzieci w początkowej fazie stosowania kar jest przestraszona i bojąc się...
rozwiń
Nie zgodzę się że kary działają...to znaczy działają ale nie w taki sposób jak my dorośli myślimy. Owszem większość dzieci w początkowej fazie stosowania kar jest przestraszona i bojąc się zaprzestaje negatywnych zachowań, a potem pojawiają się w stosunku do rodziców bunt, nienawiść, chęć zemsty....takie chcecie mieć relacje z dziećmi??? My w stosunku do 10 latka i 3 latka kierujemy się zasadami wychowania bez kar i nagród, warto również pójść do poradni psychologiczno-pedagogicznej, prowadzą one programy specjalnych szkół dla rodziców dotyczące wychowania opartego o dialog, a nie kary.
zobacz wątek