Odpowiadasz na:

Re: Koszula do porodu- dylematy:/

ja miałam starą koszule nocną, bez żadnego rozpinania u góry, mąż ją wyrzucił jak już było po i tyle

dla mnie kupowanie nowej koszuli nawet za 30zł jest bez sensu, bo prawdopodobnie... rozwiń

ja miałam starą koszule nocną, bez żadnego rozpinania u góry, mąż ją wyrzucił jak już było po i tyle

dla mnie kupowanie nowej koszuli nawet za 30zł jest bez sensu, bo prawdopodobnie i tak się tego nie dopierze, a za 30zł są 2 fajne bodziaki:)

zobacz wątek
14 lat temu
rudziaczek

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry