Re: Kredyt hipoteczny
Miałam wszelkie podstawy sądzić, że to co remontuje będzie w przyszłości nasze. Mąż jest jedynakiem. Właśnie zakończyliśmy remont i stąd brak większej gotówki na wkład, co nie znaczy, że nie mamy...
rozwiń
Miałam wszelkie podstawy sądzić, że to co remontuje będzie w przyszłości nasze. Mąż jest jedynakiem. Właśnie zakończyliśmy remont i stąd brak większej gotówki na wkład, co nie znaczy, że nie mamy nic odłożone. To pół roku na wynajmie byłoby super gdyby nie zmiana od 2016 roku. Dlatego zależy mi na kredycie, gdzie można obejść się bez wkładu własnego by jeszcze na starych zasadach moc skorzystać. Co do MAM jak pisałam, jest za późno o pół roku. Jestem juz za stara. Nie rozumiem tylko dlaczego mam się tak uzewnetrzniac by uzyskać odpowiedź, czy ktoś orientuje się, gdzie dostanę kredyt bez wkładu własnego.
zobacz wątek