Każdy orze jak może. Ktoś woli lokal na kredyt, przy czym niektórzy nie myślą, co biorą i na jakich warunkach,
kolejny zaciska konto i odkłada na zakup za gotówkę, inni preferują wynajem, a jeszcze inni ad mortem usrandum będą zaciskać zęby i wegetować przy rodzinie z nadzieją szybkiego zejścia...
rozwiń
kolejny zaciska konto i odkłada na zakup za gotówkę, inni preferują wynajem, a jeszcze inni ad mortem usrandum będą zaciskać zęby i wegetować przy rodzinie z nadzieją szybkiego zejścia protoplastów z tego łez padołu i ewentualnego spadku.
Osobiście preferuję dwie pierwsze opcje, za wynajmem nie przepadam, żerowanie na rodzinie uważam za dyshonor.
Ale to akurat mój wybór, każdy ma prawo do własnego - smacznego ;)
zobacz wątek