Mi ręce opadają ja to czytam....
Podziwiam Cię kolego/koleżanką wyżej , że masz siłę im odpowiadać. Oni tylko liczą koszt zakupu i sprzedaży , a że wsadzili kilkadziesiąt tysięcy w odsetki to już nikt nie pamięta. Dlaczego odsetki...
rozwiń
Podziwiam Cię kolego/koleżanką wyżej , że masz siłę im odpowiadać. Oni tylko liczą koszt zakupu i sprzedaży , a że wsadzili kilkadziesiąt tysięcy w odsetki to już nikt nie pamięta. Dlaczego odsetki na początku są zawsze największe? Żeby banki na swoim wyszły.
zobacz wątek