Minut stąd że nie zgadzam się z powyższą opinią, choćby za stwierdzenie, że może to się podobać tylko tłukom.
Niestety, era kabaretów w Polsce dobiegła końca - w dużej mierze ludzie widzą ich...
rozwiń
Minut stąd że nie zgadzam się z powyższą opinią, choćby za stwierdzenie, że może to się podobać tylko tłukom.
Niestety, era kabaretów w Polsce dobiegła końca - w dużej mierze ludzie widzą ich przez różowe okulary sentymentu. Stare kabarety zakończyły działalność, nowi kombinują na lewo i prawo by być śmiesznym, docierając przy tym do nowych pokładów żenady.
Czy wszyscy stand-uperzy są wybitni? Nie! Tak samo jak nie każdy kabaret czy skecz jest arcydziełem dramaturgii.
Stand-up jest względnie młodym zjawiskiem w Polsce, stąd duża ilość materiałów niższych lotów. Jest to zupełnie inna forma przekazu niż kabaret i może stąd niektórzy idą na niego z przeświadczeniem że jest to jednoosobowy kabaret.
A odnośnie wulgaryzmów, zapewniam że kabarety też je miały, tyle że 95% z nich widzimy/widzieliśmy z transmisji TV, gdzie musiały być odpowiednio cenzurowane.
zobacz wątek