Widok
Ksiądz Eugeniusz z Ujesciska
Oprócz znanych już zarzutów stawianych temu gościowi, pikanterii dodaje fakt, że budowa tego jego kościoła finansowana była ze środków zbieranych od parafian. Były to datki zbierane regularnie co miesiąc. Po domach chodzili wysłannicy Eugeniusza, zbierając regularnie "dobrowolny" haracz. Organizacyjnie nie różniło się to niczym, od haraczy płaconych mafii za tzw ochronę. Mają tupet, a resztę dopowiedz sobie sam słowami "Siary" Siarzewskiego.
Napij się kawy. Dzień ma tylko 21 godzin, a poprzeczka rośnie. Polaryzacja to (również) złożony proces.
http://youtu.be/soG1sz2Yxac
http://youtu.be/soG1sz2Yxac
Ooo, chrzęścijanin się tu objawił i stara się uwiarygodnić.
Taki chrześcijanin co to nie wie, że to parafianie budują swój kościół, a nie krasnoludki.
A co do zarzutów, to przypominam sobie aferę rozdmuchaną przez Giewu, że sprzedał darowaną parafii przez Adamowicza część gruntów na budowę centrum handlowego. Tę aferę nagłośniła gazeta, która ma za uszami wiele poważniejszych afer. Weźmy aferę po sąsiedzku, gdy platformersi zmienili plan zagospodarowania i wydali zgodę na wycięcie lasu po drugiej stronie Łódzkiej i wybudowanie tam domów znanemu trójmiejskiemu oligarchrze. Cicho, sza.
Taki chrześcijanin co to nie wie, że to parafianie budują swój kościół, a nie krasnoludki.
A co do zarzutów, to przypominam sobie aferę rozdmuchaną przez Giewu, że sprzedał darowaną parafii przez Adamowicza część gruntów na budowę centrum handlowego. Tę aferę nagłośniła gazeta, która ma za uszami wiele poważniejszych afer. Weźmy aferę po sąsiedzku, gdy platformersi zmienili plan zagospodarowania i wydali zgodę na wycięcie lasu po drugiej stronie Łódzkiej i wybudowanie tam domów znanemu trójmiejskiemu oligarchrze. Cicho, sza.
W naszej parafii najpierw powstała tymczasowa kaplica. Potem mieliśmy mały dylemat: czy budować plebanię czy kościół i wybraliśmy plebanię, żeby parafianie jak i księża mieli miejsce do rozwijania rozmaitych inicjatyw okołokościelnych jak i lokalnych. I to się doskonale sprawdziło. Kościół też pobudowano wkrótce.
A Jeżeli chodzi o spółdzielnię Ujeścisko, to nowy zarząd idzie jak burza z inwestycjam, remontami i rozmaitymi zaległościami. Porządni ludzie potrafią.
A Jeżeli chodzi o spółdzielnię Ujeścisko, to nowy zarząd idzie jak burza z inwestycjam, remontami i rozmaitymi zaległościami. Porządni ludzie potrafią.
To Gienek biznesmen wywędrował na Ujeścisko.Karierę zaczynał na Przymorzu,tytaj dorobił się fortuny,Po aferze w domem dla księży w Sopocie ślad po nim zanikł.Pojawił sie na Chełmie i tam też przytulił sporo grosza.Miał być w Okrąglaku na Przymorzu,ale w tej dzielnicy jest spalony i nagle znajduje się na Ujeścisku,Oj parafianie wymyśli milion problemów żeby tace trzeba było sztaplarką wozic i terminal do płacenia kartą też się znajdzie.On ma zarzuty prokuratorskie za różne wałki jakich dokonal.dziwne że juz tyle nakradł i ciągle mu mało.To Historia Gienka w Gdańsku.Już dawno powinna skończyć sie w celi na Kurkowej a nie w kościele.
W innym wątku niejakiego Jana z Bojana lub innego Banina, opisywane jest działanie sekty. Działanie kryminalne. Czym różni się ono od działań mafii z kościoła katolickiego? Tym, że ta druga ma prawny parasol, i poparcie (koniunkturalne) rzadzących. Jedna i druga organizacja bazuje na ciemnocie swoich poddanych, obie za cel mają podporządkowanie sobie jak największej liczby wyznawców, co wprost przedkłada się na ich dochody. Obie organizacje są także polem do pedofilskich nadużyć. Jednakże sekta koonanistow, opisywana przez Jana, dodatkowo wyspecjalizowała się w bzykanku meżatek za przysłowiową darmochę.