Re: Księża w parafii Banino (odejście)
Mcie racje ale to delikatna sprawa, ksiądz Leszek jest rezydentem i chyba zostanie tu na zawsze, on nawet w czasie mszy się śmieje wiec to mało poważny człowiek, i tylko mu wycieczki w głowie, a...
rozwiń
Mcie racje ale to delikatna sprawa, ksiądz Leszek jest rezydentem i chyba zostanie tu na zawsze, on nawet w czasie mszy się śmieje wiec to mało poważny człowiek, i tylko mu wycieczki w głowie, a proboszcz to człowiek chory którym musi się opiekować ktoś, wiec siostra z mężem siedzą na plebani, a jak ktoś przyjdzie nowy to zaraz ucieka, organista śpiewa ciagle te same pieśni bo innych nie zna, i jeszcze ci lektorzy , ministranci pokończyli kursy ale nikt ich do czytań nie dopuści. Ja już dawno nie chodzę do tego kościoła, po co się mam denerwować.
zobacz wątek