Widok
Do urodzin pierwszego dziecka bylo dobrze,potem coraz gorzej gorzej i gorzej.
potem drugie dziecko i to juz masakra co sie dzialo.
Mieszlkanie z tesciami-to chyba mnie dobiło.
Zona oprocz dzieci nie dała mi nic w malzenstwie.
Nie dała milosci,nie dała szzcescia.
Ostatnimi czasy nawet nie rozmawialismy,brak przytulania,rozm tel czy sms-ow,sex-kufa a co tj.
Nie wytrzmalem tego,wyprowadzilem sie ponad 2 mies temu.
Jestem ludzikiem zniszczonym przez własna zone,mam problemy ze soba,z alkocholem z wszystkim.
Po ponad 10-letniej znajomosci pozostaly mi tylko długi
Teraz tylko pretensje,wyrzygiwanie-ludzie to jest straszne.
Wiele bym mogl jeszcze napisac,ale kogo to obchodzi.
Teraz czuje sie samotny,nie potrzebny-brak checi do zycia.
Utkwily mi w pamieci słowa kobiety,ktora stracila meza.
Ja bym zrobila wszystko,ale nie moge zrobic nic
A wy mozecie,ale nie probujecie.
potem drugie dziecko i to juz masakra co sie dzialo.
Mieszlkanie z tesciami-to chyba mnie dobiło.
Zona oprocz dzieci nie dała mi nic w malzenstwie.
Nie dała milosci,nie dała szzcescia.
Ostatnimi czasy nawet nie rozmawialismy,brak przytulania,rozm tel czy sms-ow,sex-kufa a co tj.
Nie wytrzmalem tego,wyprowadzilem sie ponad 2 mies temu.
Jestem ludzikiem zniszczonym przez własna zone,mam problemy ze soba,z alkocholem z wszystkim.
Po ponad 10-letniej znajomosci pozostaly mi tylko długi
Teraz tylko pretensje,wyrzygiwanie-ludzie to jest straszne.
Wiele bym mogl jeszcze napisac,ale kogo to obchodzi.
Teraz czuje sie samotny,nie potrzebny-brak checi do zycia.
Utkwily mi w pamieci słowa kobiety,ktora stracila meza.
Ja bym zrobila wszystko,ale nie moge zrobic nic
A wy mozecie,ale nie probujecie.
Ale się uśmiałam :-D. Przekraczając już pewny próg wiekowy nie interesuję się młodzieńcami i jak już pisałam wcześniej, to męskie przypisywanie nam kochanków, ahhh, niepotrzebne to. Aczkolwiek nawiązując do drwala, ojjj tak, dobre bzykanko powinno właśnie tak wyglądać, że od samego początku rąbanie, że aż wióry lecą a nie nasienie...
witam. A co momesz Mi doracic jak moja zona zaraz po slubie nie miala ochoty i trwa to juz 10 lat. proby rozmow koncza sie fiaskiem. Owszem byl problem w domu , nie z mojej winy , ale ogolnie.A temat tych problemow powraca do dzis. dzis nawet trudno nawiazac nam wspulne relacje bo koncza sie wyzwiskami od niej. Byle rozmowa przeistacza sie w pieklo. Nie chcial bym tego konczyc ,ale nie widze wyjscia
No to pięknie
Więc według internetowych teorii @Slawomira80 jestem 100% mężczyzną
To dziwne, bo zawsze myślałam że jednak kobietą :)
To co jest opisane w wywodzie to nieudolna próba pseudonaukowego tłumaczenia patologicznych sytuacji i sprowadzenia sensu życia jedynie do biologicznych funkcji.
To tak jak stwierdzić że wszyscy faceci zdradzają.
Więc według internetowych teorii @Slawomira80 jestem 100% mężczyzną
To dziwne, bo zawsze myślałam że jednak kobietą :)
To co jest opisane w wywodzie to nieudolna próba pseudonaukowego tłumaczenia patologicznych sytuacji i sprowadzenia sensu życia jedynie do biologicznych funkcji.
To tak jak stwierdzić że wszyscy faceci zdradzają.
Mężczyźni są albo szpetni albo homoseksualni.
To całkiem logiczna kwestia, bo przecież jesteśmy tak doskonali, że gdybyśmy byli jeszcze piękni, to nie potrzebowalibyśmy kobiet:p
Ja na szczęście jestem szpetny:)
A jak jeszcze ktoś jest szpetny i stary, to (mówiąc ładniejszymi słowami) jest dojrzały i ma lepszy styl, romantyzm i te sprawy;) A wiadomo, świeczki to podstawa romantyzmu. Ewentualnie awaria prądu - bo korki teraz nie wyskakują a żarówki się nie przepalają...
no i od czego są pozycje, gdzie stwierdzenie "wygląd nie ma znaczenia" nabiera praktycznego znaczenia? I to dla obu stron;)
To całkiem logiczna kwestia, bo przecież jesteśmy tak doskonali, że gdybyśmy byli jeszcze piękni, to nie potrzebowalibyśmy kobiet:p
Ja na szczęście jestem szpetny:)
A jak jeszcze ktoś jest szpetny i stary, to (mówiąc ładniejszymi słowami) jest dojrzały i ma lepszy styl, romantyzm i te sprawy;) A wiadomo, świeczki to podstawa romantyzmu. Ewentualnie awaria prądu - bo korki teraz nie wyskakują a żarówki się nie przepalają...
no i od czego są pozycje, gdzie stwierdzenie "wygląd nie ma znaczenia" nabiera praktycznego znaczenia? I to dla obu stron;)
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
