Widok
@~julka ...jestem kandydatka nr 4 czy jak wolisz D...i wybieram prowadzącego....brawo....
Przykro mi ale kandydatką nr 4 jest sadyl mimo że na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać że nie ma szans to jednak mam przeczucie że nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i będzie ostro walczyć.
Mogłabyś zostać kandydatka nr 5, ale tylko jak Marek Marecki wybierze opcję C. , a niestety zainteresowanie Mareczkiem tak przerosło jego oczekiwania że "chłopak" z nerwów zaczął obgryzać paznokcie - aktualnie nie jest w stanie nic napisać. Marku wracaj do zdrowia czekamy....
Co do prowadzącego to burak nie warty zainteresowania, do tego jeszcze żonaty, zainteresowany tylko niedoszłą gwiazdą porno bez doświadczenia, ale z zamiłowaniem w roli kochanki , ewentualnie drugą żoną nimfomanką z wybujałą wyobraźnią erotyczną. Tu jednak jest mały problem dlatego napisałem "ewentualnie". Problem objawia się tym że do tego pomysłu trzeba by namówić pierwszą z żon , a ta jak tylko o tym słyszy to zaczyna latać za prowadzącym z krzyżem i wodą święconą, więc ew. przyszła druga żona musiała by mieć zdolności negocjacyjne, a do tego wskazany byłby dyplom z psychologi.
Przykro mi ale kandydatką nr 4 jest sadyl mimo że na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać że nie ma szans to jednak mam przeczucie że nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i będzie ostro walczyć.
Mogłabyś zostać kandydatka nr 5, ale tylko jak Marek Marecki wybierze opcję C. , a niestety zainteresowanie Mareczkiem tak przerosło jego oczekiwania że "chłopak" z nerwów zaczął obgryzać paznokcie - aktualnie nie jest w stanie nic napisać. Marku wracaj do zdrowia czekamy....
Co do prowadzącego to burak nie warty zainteresowania, do tego jeszcze żonaty, zainteresowany tylko niedoszłą gwiazdą porno bez doświadczenia, ale z zamiłowaniem w roli kochanki , ewentualnie drugą żoną nimfomanką z wybujałą wyobraźnią erotyczną. Tu jednak jest mały problem dlatego napisałem "ewentualnie". Problem objawia się tym że do tego pomysłu trzeba by namówić pierwszą z żon , a ta jak tylko o tym słyszy to zaczyna latać za prowadzącym z krzyżem i wodą święconą, więc ew. przyszła druga żona musiała by mieć zdolności negocjacyjne, a do tego wskazany byłby dyplom z psychologi.
Isztarrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr - słysząc to psy przestają szczekać i w budzie się chowają, nasza forumowa wiedźma , co tam jej się w głowie kołacze tego nie wie nikt , ale jak będzie trzeba to z Holandii do trójmiasta na swej miotle szybciej niż F-16 przyleci, bystra szelma , prowadzący widząc jej posty zaczyna w boga wierzyć i dzięki składać że takiej żony nie ma.
Dziś pewnie wykończona , bo tylko jednym postem nas uraczyła.
Zostaje kandydatką nr 5 , bo któż śmiałby odmówić. Gratulujemy.
Dziś pewnie wykończona , bo tylko jednym postem nas uraczyła.
Zostaje kandydatką nr 5 , bo któż śmiałby odmówić. Gratulujemy.
policzyłes je!
racja że powaga zabija ale ciagłe ekstazy tez
jedno i drugie nie jest zdrowe dla serca
o tym mówiła wczesniej medycyna chinska a niedawno potwierdzono badaniami w jakims tam illinois,lub podobnym ...osrodku
czasem jednak jestesmy błaznami z wierzchu a w srodku nami telepie z róznych powodów i chcemy to ukryc-tzn cos chcemy ukryc
a to znaczy że nie jestesmy weseli naprawde a udajemy takich
pamietazsz/widziałes/obraz ze Stanczykiem?
racja że powaga zabija ale ciagłe ekstazy tez
jedno i drugie nie jest zdrowe dla serca
o tym mówiła wczesniej medycyna chinska a niedawno potwierdzono badaniami w jakims tam illinois,lub podobnym ...osrodku
czasem jednak jestesmy błaznami z wierzchu a w srodku nami telepie z róznych powodów i chcemy to ukryc-tzn cos chcemy ukryc
a to znaczy że nie jestesmy weseli naprawde a udajemy takich
pamietazsz/widziałes/obraz ze Stanczykiem?