Re: Kto ma problem z sasiadami???
Takie sprawy zazwyczaj mają drugie dno. Jestem przekonany, że jest jakaś przyczyna jego zachowań. Być może hałas z twojej strony, który popycha go już do desperackich działań by ci dopiec i usadzić...
rozwiń
Takie sprawy zazwyczaj mają drugie dno. Jestem przekonany, że jest jakaś przyczyna jego zachowań. Być może hałas z twojej strony, który popycha go już do desperackich działań by ci dopiec i usadzić skoro normalne sugestie nie docierają.
Skoro masz dziecko to oznacza, że wasze rozsądne zachowanie oznacza masę nadmiernych decybeli. I to jest zazwyczaj główną przyczyną.
Znam życie na tyle, że nic nie dzieje się bez powodu.
A uciążliwość hałasu potrafi człowieka do takiego stanu doprowadzić, że nie będzie przebierał w środkach.
Więc jak już się żalisz to napisz przynajmniej prawdę odnośnie kwestii chociażby hałasu.
zobacz wątek